Dolina Krzemowa w Polsce – czy to możliwe? Naukowczyni UŁ w panelu

Dr Dominika Kaczorowska-Spychalska, Dyrektor Centrum Inteligentnych Technologii Wydziału Zarządzania UŁ uczestniczyła w panelu „Dolina Krzemowa w Polsce – czy to możliwe?”, który odbył się podczas XXXIII edycji Forum Ekonomicznego w Karpaczu (3-5. 09 br.). Podczas zorganizowanej przez Związek Cyfrowej Polski dyskusji poruszone zostały zagadnienia dotyczące zwiększenia wzrostu innowacyjności cyfrowej podmiotów publicznych w Polsce, w tym uczelni wyższych.

Panel podczas Forum EkonomicznegoUczestnicy panelu „Dolina Krzemowa w Polsce – czy to możliwe?”

Forum Ekonomiczne to największa konferencja o charakterze polityczno-gospodarczym w Europie Środkowej i Wschodniej. Podczas tegorocznej edycji odbyło się 500 debat, w których uczestniczyło ponad 6000 ekspertów. W panelu „Dolina Krzemowa w Polsce – czy to możliwe?” oprócz dr Dominiki Kaczorowskiej-Spychalskiej wzięli udział również dr Konrad Wojnarowski, podsekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, Izabela Bodnar, posłanka na Sejm RP i szefowa Komisji Stałej ds. Przedsiębiorczości, Przemysław Kania, General Manager Cisco Poland, Jacek Łęgiewicz, dyrektor ds. korporacyjnych Samsung oraz Piotr Brewiński, wiceprezes Zarządu Fintech Polska. W trakcie dyskusji eksperci zastanawiali się, w jaki sposób Polska może skutecznie rozwinąć się w zakresie nowych technologii. 

Sprawnie działający ekosystem wsparcia polskiej innowacyjności musi opierać się na idei triple helix łącząc biznes, uczelnie i podmioty administracji państwowej. Każda ze stron tego ekosystemu pełni w nim dwojaką rolę. Z jednej strony jest kreatorem potrzeb i inicjatorem nowych idei, z drugiej biorcą i konsumentem określonych rozwiązań, narzędzi i systemów. Synergia między nimi jest spoiwem tego systemu, ale jak ją obecnie osiągnąć godząc wszystkie interesy? 

– pytała dr Kaczorowska-Spychalska. 

Według ustaleń ekspertów, kluczowe w rozwoju technologicznym Polski są działania mające na celu: 

  • zwiększenie współpracy pomiędzy jednostkami administracji państwowej, biznesem oraz uczelniami, mające na celu przyspieszenie inicjowania procesów badań, zwiększenie współpracy pomiędzy jednostkami oraz komercjalizację wyników, 
  • zintensyfikowanie zakresu i dynamiki współpracy pomiędzy biznesem a światem nauki, głównie w obszarze kształcenia (np. dualne kierunki studiów, microlearning, awataryzacja),  
  • intensyfikację działań promujących naukę w celu zwiększenia jej wpływu na otoczenie w zakresie społecznym, gospodarczym i kulturowym,   
  • zwiększenie poziomu umiędzynarodowienia polskich badań nad technologiami cyfrowymi, w szczególności AI, z uwzględnieniem różnych dziedzin i dyscyplin naukowych – nie tylko nauk ścisłych czy inżynieryjnych, ale także nauk społecznych, humanistycznych czy sztuki,  
  • przeciwdziałanie luce pokoleniowej, obserwowanej obecnie na wielu kierunkach informatycznych, 
  • dalszy rozwój istniejących ram i systemów (np. podatkowych) umożliwiających przedsiębiorstwom prostsze procedury finansowania różnorodnych działań w zakresie technologii cyfrowych, uwzględniając także te realizowane we współpracy z uczelniami (np. implementacja technologii cyfrowych do procesów dydaktycznych i naukowo-badawczych, wspólne wirtualne laboratoria itp.).   

Czy zatem mamy szansę stać się kiedyś Doliną Krzemową? Podczas panelu byliśmy zgodni, że na ten moment nie jest to możliwe. I chociaż dobrze jest porównywać się z najlepszymi, warto też, w mojej opinii, znaleźć własną drogę i konsekwentnie ją realizować 

– dodała dr Kaczorowska-Spychalska, podsumowując obrady.  

Jak wynika z raportu Związku Cyfrowa Polska „Działalność badawczo-rozwojowa (B+R) w Polsce”, jesteśmy krajem, który odnotowuje systematyczny wzrost nakładów na działalność badawczo-rozwojową, co daje nam 14-tą pozycję pod względem wysokości ponoszonych w tym zakresie nakładów wśród państw UE. W największym stopniu dotyczy to inwestycji realizowanych przez przedsiębiorstwa, które stanowią prawie 66% całości nakładów na działalność B+R w Polsce. Analogiczny udział uczelni w inwestycjach na rzecz badań i rozwoju kształtuje się na poziomie ok. 32%. Nie gwarantuje nam to wciąż ani wysokiej pozycji w Europejskim Rankingu Innowacyjności, ani wysokiej pozycji polskich uczelni w rankingach światowych, jak chociażby: Lista Szanghajska czy QS World University Ranking.  

Materiał: Dominika Kaczorowska-Spychalska, WZ UŁ
Redakcja: Marcjanna Jagielska, CKiPR UŁ